Wierzę, że ten blog powstał z Jego inspiracji.
Wierzę, że to On pisze przeze mnie.
Kiedy zaufasz Jemu, kiedy oddasz Mu swoje życie- umrzesz,
nie będziesz już więcej należeć do siebie samego.
Narodzisz się na nowo w Nim i dla Niego, dla Jezusa :)
Jestem zdumiona tym, jak wiele słów zachęty usłyszałam,
z jak pozytywnym odbiorem spotyka się to, co piszę.
Ja jestem tylko piórem w Jego ręku, to On pisze historię.
Chcę być lampą, która świeci Jego światłem.
Sama z siebie jestem pusta, sama z siebie nie mogę NIC.
Ostatnio uczę się tego, co oznacza, że moje życie nie należy do mnie.
Tak mało rozumiem słowa "Już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus" (Gal 2,20).
To jest naprawdę śmieszne uczucie...
Wiedzieć, że moje życie nie należy już do mnie.
Ostatnio wyraźnie czuję, że nie mam już nad nim kontroli.
Mój czas należy do Niego, moje relacje należą do Niego.
To On decyduje, kogo "wkleić" do mojego życia, a kogo wyciąć.
To On dopuszcza pewne sytuacje, wydarzenia, inne nie...
Oczywiście nie oznacza to, że żyję, jak robot, którym On kieruje :)
Jemu nie o to chodzi.
Nie dawałby nam przecież wolnej woli.
Tak naprawdę wciąż jeszcze żyję bardziej po swojemu.
"On musi wzrastać, ja zaś stawać się mniejszym." (Jan 3,30)
Poczucie braku kontroli nad życiem nie oznacza strachu ani braku poczucia bezpieczeństwa.
Prawdziwe bezpieczeństwo możesz odnaleźć tylko w Nim.
Jezus jest skałą, która nigdy się nie zachwieje.
Tylko Bóg jest wczoraj, dzisiaj i na wieki taki sam :)
Hebr 1,10-12
"Tyś, Panie, na początku
ugruntował ziemię,
I niebiosa są dziełem rąk twoich;
One przeminą, ale Ty zostajesz;
I wszystkie jako szata zestarzeją się,
I jako płaszcz je zwiniesz,
Jako odzienie, i przemienione
zostaną.
Ale tyś zawsze ten sam i nie skończą się lata twoje.".
Wierzę, że prawdziwą wolność można odnaleźć wtedy, kiedy całkowicie zaufa się Jemu.
Nie musisz zmagać się, bo On walczy o Twoje życie,
nie musisz troszczyć się, bo On troszczy się o Ciebie.
Nie wiesz czegoś?
Zawsze możesz spytać Tego, który wie wszystko :)
Iz 28,29
"Także to pochodzi od Pana
Zastępów,
jest On cudowny w radzie, wielki
mądrością." :)
Nie potrafisz, nie dajesz rady?
Masz Tatę, który może WSZYSTKO!!!
Wyobraź sobie, ten Potężny Bóg, który stworzył WSZYSTKO,
Ten, który ma władzę nad WSZYSTKIM,
Ten, który jest Królem Królów i Panem Panów,
Ten, który czyni cokolwiek zechce i cokolwiek Mu się podoba,
Ten, któremu nawet morze i wiatr są posłuszne...
Ta lista nie ma końca.
I to nie są moje wymysły, to wszystko jest z Jego Słowa!!!
Wyobraź sobie, że właśnie ON JEST Twoim Tatą!!!
Tatą, który tylko czeka, aż do Niego przyjdziesz,
który czeka, aż będziesz Mu zadawać pytania.
On słyszy Twój szept, Twój płacz, Twój śmiech.
On tak dobrze Cię zna, a jednak czeka aż przyjdziesz i opowiesz Mu o tym, co czujesz :)
On kocha Cię właśnie tu i teraz.
Bez względu na to, co robisz.
Nic tego nie zmieni, żaden Twój grzech.
Nie możesz zrobić nic, by przestał Cię kochać
i nic, by kochał Cię bardziej :)
Jego miłość jest bezwarunkowa.
Możesz ją przyjąć lub nie.
Wybór należy do Ciebie.
Możesz żyć jako Córka/Syn Króla
albo jako sierota, która nie ma domu.
Możesz iść przez życie za rękę z TATĄ.
Możesz mieć DOM, prawdziwy Dom, na zawsze, na całą wieczność!!!
Ja zaufałam Jemu.
Czasami czuję się, jakby prowadził mnie po linie zawieszonej nad przepaścią...
Uczę się nie bać,
uczę się nie zapominać, że On jest tuż obok.
Uczę się zostawiać mój ból i łzy u Jego stóp.
On zawsze mnie podniesie i da siłę, by dalej iść.
To jest NASZA historia, moja i JEGO!!!
Żywa i prawdziwa :)))
Moja Kochana Przyjaciółka napisała o swojej podróży:
http://policzek-nataliaw.blogspot.com/2011/09/podroz-pociagiem.html :)
Ty moja Najpiekniejsza, naprawdę jedziemy na ty samym wózku:)) i wiesz co????!!! Podoba mi sie ten wózek:)):*:*
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dzięki za dzisiaj :)))