czwartek, 29 września 2011

Jesteś!!!

Kiedyś narzekałam, że moje życie jest nudne,
że nic się w nim nie dzieje...

Teraz jego amplituda zwiększyła się niewyobrażalnie!!!

Ostatnio usłyszałam od kogoś, że można żyć tak ostrożnie,
trochę radości,
ale nie za dużo,
odrobina bólu, ryzyka,
ale tylko troszkę,
bezpieczne granice,
malutka amplituda...

A pod koniec życia zastanawiasz się, czy w ogóle żyłeś...

Prawdziwe życie ma większą amplitudę.

Jeśli zaczniesz marzyć o wielkich rzeczach,
jeśli zaczniesz podejmować ryzyko wiary w swoim życiu,
jeśli odważysz się przekroczyć granicę bezpieczeństwa,
jeśli wysiądziesz z łódki i spróbujesz chodzić po wodzie,
doświadczysz różnych rzeczy.

Ciekawe skąd nam się wziął pomysł, że życie z Bogiem jest miłe, przyjemne, spokojne i gładziutkie...
jak tafla jeziora w bezwietrzny dzień...
Wystarczy poczytać Biblię, zarówno Stary, jak i  Nowy Testament...
Niezła jazda...

Przeżywam różne rzeczy...

Kaznodziei Salomona 3,1 i ,4

"Wszystko ma swój czas
i każda sprawa pod niebem ma swoją porę:
[...]
Jest czas płaczu i czas śmiechu;
jest czas narzekania i czas pląsów."

Zarówno radość z nieba, jak i głęboki ból.
Gdyby mi ktoś powiedział kilka miesięcy temu, co mnie czeka,
gdybym wiedziała o tych wszystkich trudnych rzeczach...
powiedziałabym, że, tego nie dam rady przejść...

Dziś żyję i jestem szczęśliwa :)
bo On, mój Bóg, mój Tata jest obok,
razem ze mną śmieje się i płacze,
tańczy,
przytula i wyciera łzy...

Bóg chce, byśmy wylewali przed Nim serca,
On miłuje prawdę ukrytą na dnie duszy...

Nie bójmy się być sobą przed Nim,
tańczmy z radości
i płaczmy z bólu.
On chce przeżywać nasze życie z nami!!!

On widzi nasz ból i płacz...
On czeka, aż się uspokoimy i siedząc u Jego stóp, spojrzymy Mu w oczy...
Weźmie nas w ramiona,
i mocno przytuli :)
Wyszepta do ucha:

"Nie bój się,
wszystko będzie dobrze,
ja potrafię sobie poradzić z tym całym bałaganem,
zostaw to Mnie,
nie zmagaj się,
nie rób po prostu nic,
jedyne, co "powinnaś :)" to być ze mną,
kochać mnie
i słuchać, gdy Ja mówię, że kocham CIEBIE...
Naprawdę nie trzeba więcej :)".

JESTEŚ!!! :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz